Kawały o Polakach opowiadane przez inne narody. Jak nas widzą, tak nas piszą. I coś w tym jest. Zapraszam do czytania i życzę dobrej zabawy i sporej refleksji!
Taa, faktycznie ten francuski kawał "ile biegów ma polski czołg" jest w kontekście Polaków bez sensu. Zresztą, jakby tak patrzyć na wszystkie wojny, które toczyliśmy, to prawidłowa odpowiedź powinna brzmieć: "Cztery do przodu: stęp, kłus, galop i cwał". ;-) [dobra, może to i suchar, ale i tak to najlepszy kawał, jaki wymyśliłem]
Mnie najbardziej bawią te, które wyśmiewają fakt, że dla Polaka nie jest najważniejsze, żeby miał lepiej od innych, tylko żeby
Ten kawał z czołgami jest żenujący, bo tak się akurat składa ,że największe męstwo choćby podczas II WŚ wykazywali właśnie Polacy, mimo małej liczebności i braku uzbrojenia;/
W Wielkiej Brytanie przeprowadzono ankiete. Pytano opinie publiczna o to czy preferuje kiedy nazywa sie ich "Brytyjczykami" czy raczej "Anglikami". Zdecydowana wiekszosc odpowiedziala... "Polakami"
wszystko fajnie i nawet się zaśmiałem, ale niech mi ktoś wytłumaczy ten dowcip, bo za cholere go nie rozumim:
Polski kierowca przychodzi do irlandzkiego okulisty w Dublinie zbadać oczy przed wydaniem prawa jazdy. Lekarz pokazuje mu coraz mniejsze spółgłoski: w, s, z, c, potem z, b, p, d... Nagle Polak krzyczy: - Ja znam tego gościa!
Myślę że jest 1 główny powód dla którego reagujemy nerwowo na takie dowcipy. Ciężko się śmiać z siebie pod kątem narodowościowym po tym jak jako naród zostaliśmy zdradzeni przez zachód, wyruchani przez wschód, co poprzedzone było tym że nasz kraj przez ponad 100 lat nie istniał. W sumie to się nie dziwię że nie potrafimy się śmiać z siebie.
Mnie dziwi to, że tak często Polacy sami narzekają na swój kraj. Ba, często to mało powiedziane. Zresztą, nawet na Wykopie przykładów jest mnóstwo. Skoro sami się nie szanujemy, to dlaczego teraz tyle osób tutaj jest zbulwersowanych tymi kawałami.Boli nas że niby Polacy to złodzieje. A jak sami nazywamy naszych polityków? Jak łatwo posądzamy innych o kradzieże, kłamstwa, bez uprzedniego sprawdzenia jak naprawdę było?
Wystarczy kilka sekund z google i znajdziecie pełno takich stron, nie tylko z Polish jokes. Są w większości zupełnie inne niż te z artykułu, w którym - jak słusznie niektórzy zauważyli - są polskie dowcipy o Polakach. Skądinąd, polskie dowcipy o nas samych - i my niby nie potrafimy śmiać się sami z siebie? Poszukajcie dowcipów o Francuzach, Żydach, Niemcach - pełno tego w sieci...
--- Bo wracają przez Polskę. Jeden z wielu dobrych, inne mniej i bardziej śmieszne - w większości w każdym kraju funkcjonują tylko zamiast polaków występuje inna narodowość :) W naszym przypadku najczęściej Niemcy hehe
Komentarze (116)
najlepsze
Spotykają złotą rybkę, która ma 3 życzenia:
Francuz - chce być w domu, pić winko i spać z żoną... pstryk i go nie ma.
Amerykanin - chce siedzieć w moim cadillac'u i oglądać futbol, pstryk, nie ma.
Polak myśli i myśli co by chciał. W końcu wypala: "Dawaj pół litra i tamtych z powrotem" ;p
Mnie najbardziej bawią te, które wyśmiewają fakt, że dla Polaka nie jest najważniejsze, żeby miał lepiej od innych, tylko żeby
Polski kierowca przychodzi do irlandzkiego okulisty w Dublinie zbadać oczy przed wydaniem prawa jazdy. Lekarz pokazuje mu coraz mniejsze spółgłoski: w, s, z, c, potem z, b, p, d...
Nagle Polak krzyczy:
- Ja znam tego gościa!
- Pięć! Cztery do tyłu i piąty do przodu - odpowiada Kwaśniewski.
- A po co wam ten piąty bieg?
--- A jak wróg zaatakuje od tyłu!"
ten jest strasznie czerstwy bo:
po pierwsze: dawno temu wymyślono go na temat Francuzów
po drugie: Polacy są bardziej znani z nadmiernej fantazji i szaleństwa a nie tchórzostwa
po trzecie: raczej istnieje stereotyp
Przestańcie się pchać do tej Anglii! Polak to
--- Bo wracają przez Polskę. Jeden z wielu dobrych, inne mniej i bardziej śmieszne - w większości w każdym kraju funkcjonują tylko zamiast polaków występuje inna narodowość :) W naszym przypadku najczęściej Niemcy hehe