Historia z Wawy: W jednej z warszawskich firm, w biurowcu była impreza integracyjna i jeden pracownik biurowy z tej firmy, tak się napił, że na korytarzu się zesrał przy wszystkich, także przy swoim szefie. Leżał na nieświadomce, a obok kupa przy nim:)
Komentarze (77)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Czyli dlaczego nagrywanie pionowo nie jest dobrym pomysłem.