To teraz czekam na film kierowcy zaskoczonego korkami na "zakopiance" w Sylwestra.
Rozumiem, że system nie jest idealny, jednak wystarczy odrobina zdrowego rozsądku, aby ułatwić sobie życie. Np. wyjechać dzień wcześniej, objechać newralgiczny punkt itp.
Co do narzekania na Polskę tego Pana. Stałem w korkach na Berliner Ring, w Chorwacji przed bramkami (wakacje) oraz we Włoszech przed bramkami w okolicach Udine (jakieś włoskie święta). Wszędzie autostrady się korkują w takie dni.
@janek_kos: Nie. Polskie jest typowe narzekanie na wszystko. Inni potrafią dojrzeć pozytywne rzeczy, ewentualnie nie marudzić i psioczyć jak facet na filmiku, odczekać swoje, pogodzić się z tym, że korki zawsze będą przed świętami, bo wszyscy wyruszają na ulice. To normalne i logiczne jak 2+2=4
Ale cebulaki muszą ponarzekać. Nic mnie innego nie wk?@!ia jak marudzenie. Przekłada to się automatycznie na mój nastrój i chęć do pracy. Jak w robocie
Na ch@j tu w ogóle wracają... nie podoba się to na zad i z powrotem do garów w UK. Myją te talerze tam 5 lat, przyjeżdżają do PL i kręcą filmy długopisem. Bieda i cebula.
Komentarze (51)
najlepsze
Rozumiem, że system nie jest idealny, jednak wystarczy odrobina zdrowego rozsądku, aby ułatwić sobie życie. Np. wyjechać dzień wcześniej, objechać newralgiczny punkt itp.
Co do narzekania na Polskę tego Pana. Stałem w korkach na Berliner Ring, w Chorwacji przed bramkami (wakacje) oraz we Włoszech przed bramkami w okolicach Udine (jakieś włoskie święta). Wszędzie autostrady się korkują w takie dni.
W Niemczech jest znacznie większy ruch, zdecydowanie większa szansa na korek i nikt nie pluje jak to jest źle. Czeka się i posuwają się powoli dalej.
A w Polsce? Ruch na autostradach mizerny (w porównaniu z Niemcami), a jak natrafią na korek to już k@$!a nie mogą na dupie usiedzieć ze złości.
Radzę niektórym przesiąść się do autobusu albo iść pieszo jak
Ale cebulaki muszą ponarzekać. Nic mnie innego nie wk?@!ia jak marudzenie. Przekłada to się automatycznie na mój nastrój i chęć do pracy. Jak w robocie