@japer: Ja natomiast w ogóle nie preferuję słuchania systemów, ale czasem do poduchy puszczę sobie DOS i kilka pornosów - dodają życia wspomnieniom. [mina ważniaka].
nic dziwnego. czasy 8 bitowych komputerów się przypominają. Wtedy takie dzwięki przy kopiowaniu gry z telewizji lub przy wczytywaniu z kasety do kompa były normalnością.
jak odsłuchasz cały plik w słuchawkach stereo to załaduje ci się do muzgu shel32.dll i będziesz mógł sobie zagrać w sapera w pamięci.
Plik *.dll jest plikiem binarnym (nie jest zapisany jako tekst). Większość plików jest binarna, a po wyeksportowaniu tego do surowego pliku audio (prawdopodobnie do PCM) są zazwyczaj odczytywane jako taki właśnie plik.
@Woockashek: ok, postaram się, ale jak już wspomniałem to są jedynie domysły oparte na podstawowej wiedzy jaką posiadam na temat struktury plików binarnych zdobytej na własną rękę podczas czytania na ten temat z ciekawości:
0:00-0:13 - początek pliku: informacje na temat przerwań, wektory oraz informacje na temat początków i końców segmentów pamięci i kodu
0:14-0:24 - segment danych (?), charakteryzuje się gęstym upakowaniem danych
Komentarze (106)
najlepsze
EDIT: zabrał się w 0:50
jak odsłuchasz cały plik w słuchawkach stereo to załaduje ci się do muzgu shel32.dll i będziesz mógł sobie zagrać w sapera w pamięci.
Plik *.dll jest plikiem binarnym (nie jest zapisany jako tekst). Większość plików jest binarna, a po wyeksportowaniu tego do surowego pliku audio (prawdopodobnie do PCM) są zazwyczaj odczytywane jako taki właśnie plik.
Co ciekawe, momentami można się domyślić co w danej części pliku się dzieje i jak mniej więcej wygląda jego struktura :D
0:00-0:13 - początek pliku: informacje na temat przerwań, wektory oraz informacje na temat początków i końców segmentów pamięci i kodu
0:14-0:24 - segment danych (?), charakteryzuje się gęstym upakowaniem danych
0:26-14:58 - segment kodu. Rozmaite dźwięki spowodowane