Czyli na 99% rodzina zdecydowała się na tak drastyczny krok, bo jest przekonana że "pan znany" wywinie się. W małych miastach czasami rządzą takie mafie, że się w głowie nie mieści.
Z tekstu wynika, że to rodzina zamordowanej przekazała zdjęcia.
I tu był Faktowi wierzył. Ojciec zamordowanej walczy z lokalnym światkiem adwokackim i na brudne chwyty tej kliki musi odpowiadać tym co może. A może niewiele w porównaniu z nimi (3,3 mln złotych to tylko finansowa część możliwości środowiska). Nie dziwię się ojcu, który stracił córkę, że chce kary dla mordercy i stosuje ku temu wszelkie możliwe środki. Nawet te drastyczne.
@aXinek: uściślając: nie jakaś tam działka, tylko prawie hektarowa działka w obrębie Białegostoku. Działka nie jest jedynym poręczeniem - większość to "żywa gotówka".
I właściwie jaka to różnica dla meritum sprawy czy gotówka czy działka? Meritum to to, że degeneracji z "wyższych sfer" nie widzą nic hańbiącego, niestosownego w poręczeniu majątkowym za mordercę.
czy ty nie prawdę nie rozumiesz dlaczego rodzina zdecydowała się na tak desperacki krok?Sprawa miała być zamieciona pod dywan taki układ synku.Kasa,władza i morderca któremu mogło sie upiec.
@aryanek14: Twój komentarz "PRZECIEŻ BARANKU MASZ NAPISANE WYRAŹNIE ZA ZGODA RODZINY I TO RODZINA PRZEKAZAŁA ZDJĘCIA!!!" wydawał mi się być skierowany do autora wykopu, który zatytułował go "Kolejna granica w Polskich mediach przekroczona." , żeby wytknąć mu, że to nie media są takie złe publikując te zdjęcia tylko rodzina, która sama wyraża na to zgodę.
Rozumiem postawę rodziny i ją pochwalam. Źle zrozumiałem tylko Twój pierwszy komentarz.
Nie rozumiem oburzenia z powodu tej publikacji - tu rodzina chyba szuka wsparcia w mediach, bo czuje się bezsilna, a zdjęcia bezsprzecznie świadczą o tym, że to musiało być morderstwo, a nie ostry seks.
@moz_aart: Widzę że jesteś zorientowany. Czy koleś wywodził się z rodziny adwokackiej? Jak zebrał tą forsę na okup? Gdzie mogę sprawdzić wpisanie i wypisanie go z listy adwokatów?
W tym przypadku użycie uzasadnione - takie coś wywoła szok i przyciągnie więcej ludzi do artykułu, a jak już ktoś zobaczy trupa dziewczyny to i będzie chciał się dowiedzieć jak umarła. Niestety, ale w walce z adwokacką mafią trzeba sie chwytać każdej możliwości.
Komentarze (102)
najlepsze
@herell: Dokładnie to samo miałem napisać.
Czyli na 99% rodzina zdecydowała się na tak drastyczny krok, bo jest przekonana że "pan znany" wywinie się. W małych miastach czasami rządzą takie mafie, że się w głowie nie mieści.
I tu był Faktowi wierzył. Ojciec zamordowanej walczy z lokalnym światkiem adwokackim i na brudne chwyty tej kliki musi odpowiadać tym co może. A może niewiele w porównaniu z nimi (3,3 mln złotych to tylko finansowa część możliwości środowiska). Nie dziwię się ojcu, który stracił córkę, że chce kary dla mordercy i stosuje ku temu wszelkie możliwe środki. Nawet te drastyczne.
Zresztą meritum
I właściwie jaka to różnica dla meritum sprawy czy gotówka czy działka? Meritum to to, że degeneracji z "wyższych sfer" nie widzą nic hańbiącego, niestosownego w poręczeniu majątkowym za mordercę.
czy ty nie prawdę nie rozumiesz dlaczego rodzina zdecydowała się na tak desperacki krok?Sprawa miała być zamieciona pod dywan taki układ synku.Kasa,władza i morderca któremu mogło sie upiec.
Rozumiem postawę rodziny i ją pochwalam. Źle zrozumiałem tylko Twój pierwszy komentarz.
No rzeczywiście.
"Nie jemy po to, żeby srać."
Ale gównie nie bierze się znikąd...
Komentarz usunięty przez moderatora
@moz_aart: Ale ja napisałem tylko o sesji zdjęciowej na koniu... Nie pisałem nic o tym, że miał on mieć zielony żabot pod szyją.