Zatrzymani Dominik Z. i Łukasz K (jeden 27, drugi 32 lata) wpadli, bo ktoś doniósł policji, że w portalu społecznościowym Facebook wulgarnie wypowiadają się o Romach z wrocławskiego koczowiska i wzywają do rozprawy z nimi.
Wolność słowa to jedno. Wzywanie do "rozprawy" z kimś to przestępstwo.
@44444: ale przecież powinno się z nimi rozprawić, bo zajmują teren nielegalnie. Rozprawić powinna się dokładnie ta służba, która jak widać woli jeździć po Polaków na facebooka za pisanie prawdy, zamiast pogonić te pijawki, tak jak to robią np. we Francji.
Wolność słowa to trochę co innego niż pozwolenie na obrażanie kogoś.
We wszystkich cywilizowanych krajach świata człowiek odpowiada za swoje słowa wypowiadane publicznie.
W RP jest to uregulowane między innymi KodeksemKarnym Art. 257. > "Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowościowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia
@Northmaniack: świetna cywilizacja. Nie można napisać prawdy o darmozjadach, bo się mogą obrazić, a z drugiej strony oni sobie mogą koczować na nieswojej własności, robić syf, a miasto zamiast przegonić pałami buduje im mieszkania, a ściga ludzi, którym się to nie podoba.
Niemożność pisania prawdy, nawet obrażającej kogoś, to jest ograniczenie wolności słowa.
Komentarze (6)
najlepsze
Wolność słowa to jedno. Wzywanie do "rozprawy" z kimś to przestępstwo.
Wolność słowa to trochę co innego niż pozwolenie na obrażanie kogoś.
We wszystkich cywilizowanych krajach świata człowiek odpowiada za swoje słowa wypowiadane publicznie.
W RP jest to uregulowane między innymi KodeksemKarnym Art. 257. > "Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowościowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia
Niemożność pisania prawdy, nawet obrażającej kogoś, to jest ograniczenie wolności słowa.