"Bóg stworzył Pegasusa, by człowiek nie czuł się samotny"
Bo któż nie pamięta pięknych czasów Pegasusa? Ciekawa i poruszająca refleksja na temat właśnie tej nieśmiertelnej gry telewizyjnej. Aż się łezka w oku kręci.
erudytka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 122
Komentarze (122)
najlepsze
I tego Pegasusa mam do dziś. Lecz niestety kilka lat temu jak próbowałem go uruchomić to coś strzeliło w środku i czuć było zapach
Główny bohater miał chyba wąsy, czapkę i zielony kubrak. Z tego co pamiętam, to ta gra u mnie się nazywała "Mario 11 (i też się ciągle biegło w prawo :P)
Moja prośba do Wykopowiczów
Może to?
A gry? Pamiętam, że uwielbiałem budować tory przeszkód dla motocykli i potem wyścig (jak ta gra się nazywała?) i
a 'select' pod palcem wskazującym w takim padzie bardzo przydawał się w kickmasterze (jedna z najbardziej klimatycznych gier)
A ta gra na obrazku nazywa się excitebike jakby ktoś chciał wiedzieć.
Powrót ze szkoły, Pegasus, obiad, Pegasus, lekcje, Pegasus, kolacja, Pegasus, mycie zębów, Pegasus, spać, (a jak rodzice już usnęli to Pegasus)
Też pamiętam NESa, kartridże, Tanks z kumpalmi.... ale żeby aż tak?:)
PS. Na Allegro Pegasus za
zwiększyć liczbę żyć do 99 i uczynić cholernie trudną Contrę Najlepszą Grą Na Świecie.
A u mnie działał konami code. Ech, jestem cziterem ;(
up, up, down, down, left, right, left, right
Then B, A, B, A, select, start - you got 30 lives!
He says that shit’s for pussies who don’t know how to fight!"
;)
Teraz po latach wyglądają mizernie - wiadomo, nie ta grafa ani 3D - a dźwięki jakieś takie niewyjściowe. :) Ale wtedy człek nie mógł od nich oczu oderwać hehe
Moim ulubionym tytułem pozostał captain Tsubasa - świetnie pomyślana piłka - taka trochę strategiczna. Miałem co prawda wersję japońską, ale szybko