W dniu dzisiejszym moja żona dostała (zwykłą przesyłką) z ZUS-u taki oto list z krótkim dopiskiem na kopercie "informacja o stanie konta Ubezpieczonego".
Do tego etapu wszystko fajnie, ale po otwarciu naszym oczom ukazał się ciekawy widok - znak sprawy, dokładny adres i ... numer PESEL, poza tym była jeszcze rozpiska o wszystkich dotychczasowych okresach składkowych, kwotach jakie zostały przekazane do ZUS-u oraz skrócona nazwa płatnika tych składek.
Ciekaw jestem jak ten cały list ma się do ochrony wrażliwych danych osobowych, bo w sumie potencjalny złodziej ma wszystko jak na talerzu - adres i numer pesel. Wypas. Rozumiem jakby taki list został nadany jako przesyłka polecona, ale żeby zwykłym listem?
Zapewne nie tylko moja żona dostanie taki list i ciekaw jestem ile z nich trafi w niepowołane ręce.
A zapomniałbym dodać... warto odwrócić kopertę i przeczytać dopisek...
jak widać w ZUSie jeszcze wierzą w ludzi.
Komentarze (194)
najlepsze
Ale skoro ma już pesel to kradzież dowodu to drobiazg.
@less_is_more:
Nie, numer pesel i adres nie wystarczą do wzięcia pożyczki. W przypadku milionów Polaków (wszystkich, którzy prowadzą działalność gospodarczą zarejestrowaną w swoim miejscu zameldowania) te dane dostępne są publicznie, w Internecie, na stronach rządowych. Możesz sobie w tym momencie sprawdzić PESELe właścicieli Wykopu.
pochodzenia rasowego lub etnicznego,
poglądów politycznych,
przekonań religijnych lub filozoficznych,
przynależności wyznaniowej, partyjnej lub związkowej,
stanu zdrowia, kodu genetycznego, nałogów lub życia seksualnego,
skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym.
Wrażliwą informacją jest to, że jestem murzynem (tego naprawdę nie widać), to że nie głosuję na Kaczyńskiego (powiem to każdemu, kto mnie o to zapyta), ale już to że zarabiam więcej kasy niż sąsiad (za co mnie, jako prawdziwi Polacy, znienawidzą, bom złodziej) nie jest wrażliwe...WTF?!
Może nie być różnicy w składkach pomiędzy 1700 a 1800 pensji na rękę (strzelam), ale jak sąsiad płaci 800, a Ty odprowadzasz 4000 to chyba się zorientuje, że Twoje składki są wyższe niż jego pensja w całości - nawet nie będąc księgowym ;-)
Te komputery na dyskietki - zanim coś podliczą roku brakuje.
Trzeba by zrobić nowy przetarg.
@tako: a gdzie napisał że wierzy? Zwrócił uwagę na zupełnie inny problem.
@lemmikki: PRISM