Trochę słabe, bo chyba kierowcy rajdowi czy też formuły mają specjalne wkładki pod kask, otulające szyje i usztywniające kark.
Dlatego uczucie przeciążenia nie działa w ten sposób że zgina im kark, zwłaszcza że odczuwa to całe ciało, więc siła jest równomiernie przyłożona, nie ma więc mowy o zginaniu jakiejś części ciała w stosunku do innej.
@sherkhaan: w tym przypadku chodzi o symulowanie działania siły odśrodkowej na głowę kierowcy. Jak widać na filmie, do czegoś musieli przymocować te cięgna.
Komentarze (9)
najlepsze
Dlatego uczucie przeciążenia nie działa w ten sposób że zgina im kark, zwłaszcza że odczuwa to całe ciało, więc siła jest równomiernie przyłożona, nie ma więc mowy o zginaniu jakiejś części ciała w stosunku do innej.
Komentarz usunięty przez moderatora