"Ostatnio serfując po necie trafiłam na autentyczną, bardzo ciekawą i z dość zaskakującym zakończeniem historię. Postanowiłam podzielić się nią z Wami."
Autor: Kamil
Autor/ka ma chyba jakieś poważne problemy ze swoją tożsamością płciową.
Hmmm muszę przestać pić. Myślałem, że lato zaczyna się gdzieś w czerwcu, a nie przed 27 kwietnia (z tego dnia jest wpis) ;] Samo zdarzenie jest z 2004 roku, artykuł z 2005. News jak ja pier**lę... ;D
Ehh, autor znaleziska linkuje do własnego bloga. I historia co prawda jest historią ciekawą i wartą wykopania, jednak ode mnie zakop. Za styl notatki, dość wulgarny i ordynarny, za niepodanie źródła informacji, wreszcie za autoreklamę własnego bloga. I w dodatku te "chomikowe linki", przykro mi Kamilu.
Rzeczywiście - po tym brutalnym gwałcie pozostanie mu ogromny uraz w psychice, który wymaga większej kary dla tej przestępczyni.
A te "równouprawnienie" to jakiś poraniony pomysł. Mężczyzna i kobieta to 2 różne istoty i nie można ich traktować tak samo. Po to są 2 płcie by była jakaś różnica. Chyba nie chcemy żyć w świecie, w którym jest w praktyce jedna płeć z dwiema wersjami anatomii? Tak samo homoseksualizm żeński, a męski
Komentarze (105)
najlepsze
Autor: Kamil
Autor/ka ma chyba jakieś poważne problemy ze swoją tożsamością płciową.
Hmmm muszę przestać pić. Myślałem, że lato zaczyna się gdzieś w czerwcu, a nie przed 27 kwietnia (z tego dnia jest wpis) ;] Samo zdarzenie jest z 2004 roku, artykuł z 2005. News jak ja pier**lę... ;D
A te "równouprawnienie" to jakiś poraniony pomysł. Mężczyzna i kobieta to 2 różne istoty i nie można ich traktować tak samo. Po to są 2 płcie by była jakaś różnica. Chyba nie chcemy żyć w świecie, w którym jest w praktyce jedna płeć z dwiema wersjami anatomii? Tak samo homoseksualizm żeński, a męski
Cholera...