Choroby tronowe - czyli na co i dlaczego cierpieli wielcy ówczesnego świata
Habsburgowie, Hohenzollernowie i Burbonowie przekazywali z pokolenia na pokolenie – niczym insygnia władzy – paskudne schorzenia. Do ich rozprzestrzeniania przyczynili się również władcy Polski, skoligaceni z królewskimi rodami z całej Europy.
Shagga z- #
- #
- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
Też
Bardzo możliwe, chociaż nie mogę powiedzieć: zgryz mam teraz niemal idealnie równy. Ale ile w ciągu trzech - czterech lat mojego leczenia (a później też przy wizytach mojej siostry) naoglądałam się przykładów niekompetencji i fuszerki tego babsztyla, to głowa mała. Również byłam wtedy w gimnazjum (a na początku w podstawówce), więc wiele z nich dostrzegłam dopiero z perspektywy lat. Ale były również bardzo bezpośrednie, jak np. zaglądanie komuś do
Niewykluczone, że trafiłeś na patałacha, a jeśli był to ortodonta w mniejszym mieście, to niestety jest na to duża szansa. Leczyłem się u takiej 3 lata. Całe liceum przechodziłem w tym pieprzonym żelastwie zupełnie na marne, cierpiąc ból po każdej wizycie i nie mogąc nawet zjeść przez to nic normalnego. Moim problemem nie były tak krzywe zęby, co brak niektórych stałych zębów po wypadnięciu mleczaków (nie wyrosły mi górne
Komentarz usunięty przez moderatora
Uważano, że ludzkie mięso jest w stanie ulżyć ich chorobom i wielokrotnie dochodziło do porwań małych dzieci, czy kobiet, które później były zjadane:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-1389142/British-royalty-dined-human-flesh-dont-worry-300-years-ago.html
http://shm.oxfordjournals.org/content/26/1/149.extract
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy chorobą dziedziczną i genetyczną można zarazić?