Po pierwsze primo: było (ok nie podałem linka, argument można uznać za niebyły)
Po drugie primo: motocyklista kretyn. 1 sekunda. Tyle zajęła motocykliście zmiana miejsca położenia z "za samochodem" na "obok samochodu"
Po trzecie primo: wiązany z drugim motocyklista powinien wcześniej wysunąć się na przeciwny pas z zamiarem wyprzedzania, jak każdy zresztą, czyli powinien utrzymać odległość.
Patrząc na Seata widać, że facet przygotowuje się do wyprzedzania tylko czeka na dogodną sytuację, a motocyklista kompletnie bez wyobraźni. Oprócz kierunkowskazów jest jeszcze ograniczone zaufanie na drodze i obserwowanie tego co się dzieje.
Fakt, że na drogach można zaobserwować jedno z bardziej wkurzających zjawisk czyli w momencie gdy już manewr wyprzedzania czy skręcania trwa dopiero zostaje włączony kierunkowskaz. Ale nadal uważam, że motocyklista zachował się bezmyślnie, jak wyżej tomekk zauważył prędkość
Komentarze (3)
najlepsze
Po drugie primo: motocyklista kretyn. 1 sekunda. Tyle zajęła motocykliście zmiana miejsca położenia z "za samochodem" na "obok samochodu"
Po trzecie primo: wiązany z drugim motocyklista powinien wcześniej wysunąć się na przeciwny pas z zamiarem wyprzedzania, jak każdy zresztą, czyli powinien utrzymać odległość.
Fakt, że na drogach można zaobserwować jedno z bardziej wkurzających zjawisk czyli w momencie gdy już manewr wyprzedzania czy skręcania trwa dopiero zostaje włączony kierunkowskaz. Ale nadal uważam, że motocyklista zachował się bezmyślnie, jak wyżej tomekk zauważył prędkość