@mpmp-pmpm: Co ty pitolisz - mieszkam od kilku lat w UK i nie ma tak, że kasy fiskalne są w kiblach. To jedna rzecz. Druga - zarejestrowałem "firmę" żeby wystawiać faktury za freelance - zajęło mi to 15 minut, a pierwsze zeznanie 25. Koleś, który trochę "na czarno" jeździł jako kierowca został "przyciśnięty" do muru za niepłacenie podatku to dostał za 2 lata 2k funtów do zapłacenia w ratach. Nikt mu
Komentarze (30)
najlepsze
Ale to fotostory... gorsze niż za moich czasów w Bravo :) susza, straszna susza.
1. Nie były one tak wysokie,
2. Pieniądze z podatków były by wykorzystane sensownie przez mądrych zarządzających,
3. Procedury z tym związane były prostrze,
4. Nikt nie przeszkadzałby im prowadzić działalność i wogóle żyć.