Skończone nieskończoności

Nieskończoność. Matematyczne narzędzie stało się dla nas tak wygodne, że często go nadużywamy, niemal zakłamując rzeczywistość.

[s.....l]

pisane pod tezę pop-sci. To prawda, że jeśli model matematyczny dla zadanych warunków przewiduje wartości nieskończone, to wtedy albo zmienia (normalizacja) się model, albo stwierdza, że przy takich parametrach teoria się załamuje i nie potrafi opisać zjawisk (może też być np. tak, prawa fizyki zabraniają zaistnienia takiego stanu). Jednak z mniej technicznego punktu widzenia - nieskończoności, szczególnie w astrofizyce, się nie odrzuca. Istnieją modele kosmologiczne, które w podstawowych założeniach zaszyte mają pojęcie

[joyy]

"Znany nam świat istnieje określony czas – 13.82 miliardów lat – podczas którego, jego obserwowalna część ekspandowała do średnicy 92 miliardów lat świetlnych. " - Czyli rozprzestrzeniał się z szybkościa większą od światła?

[portas91]

@joyy: nie

[thecar]

@joyy: sama przestrzeń rozszerza się szybciej od prędkości światła. Tzn. przestrzeń rozszerza się wszędzie jednocześnie, z odpowiednio dużej odległości światło wyemitowane dzisiaj nigdy do nas nie dotrze, ponieważ w czasie jego podróży przestrzeń na całym odcinku między emiterem a nami będzie rozszerzała się szybciej niż światło jest je w stanie pokonać.