Jak zamienić konsumenta w darmową siłę roboczą [EN]
Samoobsługę doprowadzamy do poziomu kiedy pracownicy nie są dłużej potrzebni, a my klienci wykonujemy sami całą robotę. Ciekawa koncepcja.
mentis z- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Samoobsługę doprowadzamy do poziomu kiedy pracownicy nie są dłużej potrzebni, a my klienci wykonujemy sami całą robotę. Ciekawa koncepcja.
mentis z
Komentarze (7)
najlepsze
Samoobsługa nie oznacza darmowej siły roboczej ani żadnego wyzysku.
To zupełnie naturalne że czynnościami nie wymagającymi dodatkowych kompetencji obarcza się klienta, dzięki temu można zredukować koszty pracy i dostarczać to co się chciało w założeniu po niższej cenie.
Na przykład sklep powinien oferować wymianę pieniędzy na towary a nie usługi kasjerek, bo nie chodzi się do sklepu żeby spotkać kasjerki (przeważnie) tylko w tym drugim