Ogiński wiedział co robi, zależało mu na większym rozgłosie i hajsie z jutuba więc zaczął rzygać przy tatarze z Sokołowa i parówkach z Biedronki, liczył że któraś z tych firm złapie się w pułapkę i się nie pomylił.
Dlaczego nie rzygał przy produktach pana Wiesia spod Tarnowa? Bo z tego nie byłoby hajsu.
Komentarze (216)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego nie rzygał przy produktach pana Wiesia spod Tarnowa? Bo z tego nie byłoby hajsu.