Jak w temacie, przeprowadziłem się do Toronto w Kanadzie. Pracuję tutaj jako programista aplikacji webowych. Wyjechałem głównie z powodów zarobkowych. O ile z płaca w Polsce nie jest aż tak źle, to niestety wszystkie inne kwestie leżą i kwiczą.
Moja historia: Rok temu przyjechałem do Kanady na 2 tygodnie (w momencie gdy jeszcze pracowałem w Polsce) żeby sprawdzić jak to tutaj jest, i czy naprawdę jest tak kolorowo. Zakochałem się, wróciłem do PL, zrezygnowałem z pracy, sprzedałem wszystko co miałem i wróciłem do Toronto. Pracuję od 6 miesięcy, aktualnie pracodawca załatwił mi pozwolenie na pracę do 2016, więc mogę sobie spokojnie siedzieć i nie martwić się tym, co się dzieje w Polsce.
Więc -> Ask Me Anything
Komentarze (274)
najlepsze
2. Jakiego telefonu używasz i czy korzystasz z prepaida czy abonamentu?
1. Tutaj praktycznie każdy provider internetu daje Ci net z jakimś limitem. Mam teraz 300GB, i szczerze mówiać nie wykorzystuję go, spokojnie wystarcza... Na komórce mam 1GB, i też spokojnie mi wystarcza. Najgorsze są super tanie opcje, gdzie na internecie stacjonarnym (tak stacjonarnym) masz tylko 20GB dostępne. A póżniej biorą niezłą kasę za każdy przekroczony 1GB.
2. Jadę jeszcze na swoim starym europejskim Samsungu Galaxy S. Przywyczaiłem się do niego,
2. Czym się zajmujesz zawodowo?
3. Przeprowadzałeś się sam czy z kimś z rodziny?
1. 28 lat
2. programuję system elearningowy w PHP5, HTML, JS
3. Przyjechałem sam w ciemno, bez rodziny, znajomych. po jakimś czasie przyjechała do mnie dziewczyna
Chodzi o Polskę czy w Kanadzie wszystkie inne kwestie leżą i kwiczą?
@m4kb0l: W polsce można dostać pracę za sensowną płacę - przynajmniej w mojej branży. Aczkolwiek co później. Dobrze, teraz mam trochę kasy, połowę zabiera mi rząd, ale co będzie za 20 lat, gdy nie bedzie ludzi do pracy? Będą zabierać mi 75% pensji żeby utrzymywać emerytów i rencistów? Wyjechałem do Kanady żeby mieć spokojną głowę, żeby się nie martwić tyle, a i przy okazji pozwiedzać