@chomik3: U mnie na parkingu pod oknem wystarczy w nocy byle diesel żeby mi dziecko obudzić... No ale w bloku obok, w garażu 30 m od mojego okna, facet trzyma Cadillaca Deville (wygląda na początek lat 70). Całe szczęście jeździ nim tylko w niedziele (wynajmuje się na śluby). W dzień fajnie to słychać, ale w nocy - nie zdzierżyłbym, chociaż nigdy nie słyszałem żeby przygazował (obchodzi się z nim jak z
Głupszego porównania dawno nie widziałem. Oba brzmią ładnie, ale to dwa zupełnie różne wozy. To tak, jakbyś porównywał usługi profesjonalnej, ekskluzywnej prostytutki z seksem ze swoją ukochaną dziewczyną. I tam i tu będzie przyjemnie, ale porównywanie nie ma sensu.
@Dziekan5: Bo ten amerykański, pod względem technologicznym, jest z innej epoki. Można sobie porównywać współczesne silniki z różnych marek, tylko właściwie po co?
@kitkat82: Trochę źle to ująłeś. To właściwie nie jest motor na licencji Lamborghini. Lambo należy do grupy VAG, więc Audi po prostu zapożyczyło konstrukcję od Lamborghini i zmodyfikowało ją na swoje potrzeby. Z tego co pamiętam w S8 cylindry są rozwiercone na większą średnicę, a tłoki mają większy skok, więc charakterystyka motoru lepiej pasuje do takiej ciężkiej krowy jak S8.
Komentarze (163)
najlepsze
@elnoche: Nie zapominajcie o wyciu skrzyni na jedynce w maluchu :)
ktory z nich to ktora? :)
@Kaenthas: tylko jakie to ma znaczenie, jeśli nie chcesz orać tym chargerem pola?
najlepsza zaletą tych starych wozów jest to że nie wykorzystują do końca swojej mocy przez co pracują tak samo latami
a dziś trzeba co chwilę jakąś część wymienić a wcale tańsze nie są