Komunizm, czyli jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma:
Można było kupić (a raczej dostać za parę flaszek) przyczepę rozbitych talerzy, to się nie zastanawiało, tylko brało. A co z nich można zrobić, kombinowało się potem. I w taki oto sposób zaradni Polacy (i nie tylko oni, bo talerzowy dom widziałem na Słowacji) robili elewacje, podmurówki, a nawet stawiali całe domy.
Komentarze (19)
najlepsze
Można było kupić (a raczej dostać za parę flaszek) przyczepę rozbitych talerzy, to się nie zastanawiało, tylko brało. A co z nich można zrobić, kombinowało się potem. I w taki oto sposób zaradni Polacy (i nie tylko oni, bo talerzowy dom widziałem na Słowacji) robili elewacje, podmurówki, a nawet stawiali całe domy.
- Kierowcy i mechanicy budowali