Wrocław: Samobójca chciał wyskoczyć z IV piętra, ludzie go dopingowali
Trzy zastępy straży pożarnej i policja interweniowały przy ul. Henryka Pobożnego 3 na Nadodrzu. Z czwartego piętra kamienicy chciał tam wyskoczyć mężczyzna. Na dole, na ulicy zebrała się grupa gapiów którzy krzyczeli m.in.: "Kto nie skacze, ten z policji"
nasedo z- #
- #
- #
- #
- 139
Komentarze (139)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@pioterhiszpann: Fakt, jak patrzę na wasze komentarze, to mam ochotę usiąść.
Na parapecie.
I zacząć strzelać do takich jak wy z wiatrówki.
Na parapet jak gołębie ;p
Takie wciągnięcie niedoszłego skoczka to może nic wielkiego, bo on w sumie nie ma śmierci przed oczami jak siedzi na parapecie. Ale znam przypadek, gdzie koleżanka dosłownie zdejmowała z liny już wiszącą dziewczynę, która na szczęście powiesiła się tak, że tylko się dusiła nie uszkadzając karku, śmierć miała przed oczami i po wyratowaniu zupełnie się zmieniła, później w rocznice tego wydarzenia przynosiła kwiaty i dziękowała koleżance, która ją uratowała.