@kolo57f: Ja kiedyś woziłem swojego w kolejce elektrycznej lego. Przystosowałem do niego lokomotywę i uczyniłem maszynistą. Niestety przecenił swoje umiejętności i pewnego razu za szybko wszedł w zakręt powodując wykolejenie się pociągu. Po tym zdarzeniu uciekł z miejsca wypadku i przez dwa dni był poszukiwany listem gończym. W końcu trafił przed sąd (moja siostra), który odwiesił mu zawiasy i trafił z powrotem za kratki do klatki.
Ja powiem, że to jednak dosyć puste jest, a zwłaszcza miasto. I strasznie nienaturalnie napaćkane tych torów. Ilość pracy ogromna, ale liczyłem na naprawdę oszałamiający widok.
Komentarze (47)
najlepsze
Mam takiego znajomego Niemca, co się bawi w kolejki. Wartość swojej kolekcji wycenia na 40 - 50 tys euro - a ma ułamek tego, co pokazane na zdjęciach.