Koleś miał tyle czasu by uciec prawą stroną i przy okazji potrącić jednego z nich, a ten sobie spokojnie stoi. Nie popieram zachowania tej dresiarni, ale kierowca też jest głupi, że nie zareagował w porę.
Nie rozumiem jednego, widząc nadbiegająca bandę od razu bym stamtąd odjeżdżał, dlaczego więc Ci ludzie stali tymi autami i patrzyli jak im kasują bryki?
Komentarze (71)
najlepsze
@viejra: nie za dużym szacunkiem ich darzysz?