Rzeź na Wołyniu: Śmierć od kuli była najlżejsza
To nie była żadna wojna polsko-ukraińska, żadne bratobójcze walki. To było ludobójstwo, brutalna eksterminacja dzieci, kobiet, starców. Wszystkich – tak o „rzezi Wołyńskiej”, gdzie w 1943 roku zamordowano około 60 tysięcy Polaków, wypowiada się spore grono świadków i kronikarzy tamtych wydarzeń.
Denyrim z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
fakt czystki etnicznej jest straszny, ale najbardziej boli zaklamanie tego narodu. Tam nie zolnierz zabijal tylko sąsiad, ktos z kim jeszcze wczoraj wodke piles i smieliscie sie jak dzieci się bawią
http://www.psrh.webfabryka.pl/?go=glowna
Kto będzie w okolicach Przemyśla 20 lipca, to zapraszam tu:
http://www.psrh.webfabryka.pl/
"Losy mojego dziadka Franciszka Paszkowskiego oraz mojej mamy Genowefy, jednej z jego córek, związane są z małą wioską Frankpol na Wołyniu. Dziadek był tam sołtysem - rozpoczyna opowieść pan Witold. Paszkowscy prowadzili kilkunastohektarowe gospodarstwo i przez to uchodzili za najzamożniejszą rodzinę w swojej wsi i okolicy. Był wieczór, 17 czerwca 1942 r., kiedy do ich
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Może niech pan profesor raczy najpierw łaskie sprawdzić co to są "frazesy". Można tak prędzej nazwać jego wypowiedź bo czym innym jest prawda jak nie dobrem?