złodziejska kur#a jak to bywa z nimi cwaniakuje jak tylko trochę się oddali, szmaciarze zamiast spieprzać gdzie pieprz rośnie jesli udało i m sie wyrwac to jeszcze pyskują - ten tak samo cwaniakował przy dystrybutorze a jak pracownik na niego ruszył to uciekał jak mała dziewczynka. Takiego szmaciarstwa nie mogę znieść, nawet cienia jakiejkolwiek godności by przyznać się do przegranej. Pewno poleciał po kolegów
Szkoda że w naszym zasmarkanym kraju nie można bronić np. stacji benzynowej tak jak ten gościu, domniemuję, że pracownik. U nas za pobicie bandyty czy złodzieja idzie się do pierdla, a tam można własne czy firmowe rzeczy chronić na własny rachunek. Powinno tak być i u nas - ktoś chce ciebie okraść, możesz go nap%@@#$$ić. Ktoś włamuje się do twojego mieszkania albo kradnie auto - masz prawo go zabić. Tylko że Polska
Komentarze (45)
najlepsze
po prostu mu pokazał, że nie ma szans i adios