Hazard w Polsce: podziemie i internet zarabiają, państwo - nie

Wpływy do budżetu z gier – zwłaszcza jednorękich bandytów – i tradycyjnych zakładów są coraz niższe. Świetnie za to ma się e-hazard, bukmacherzy wciąż się reklamują, a i szara strefa działa w najlepsze. Jedyne, co powstrzymuje firmy do otwartego wejścia do Polski to ustawodawstwo i system podatkowy.

[lajdak83]

To świetna informacja, że państwo nie zarabia.

[nocnyMark]

@lajdak83: bo barany ida dalej w zaparte udajac ze hazard to czysty szatan i zlo wcielone, przy okazji promujac panstwowy monopol lotto na licencji firmy amerykanskiej wlasciciela polskiego pochodzenia

[tomahs]

@nocnyMark: otóż to- obstawianie liczb jest ok, bo to tylko zabawa, obstawianie kolorów, czy koni już nie, bo to hazard.