@pinapel: żart jak poziom komentarzy na joemonster.
Pomyśleć, że parę lat temu to był świetny i wciągający serwis, teraz każdy tam klepie schematyczne, suche i bezsensowne komentarze i żarty w zamian za łapki w górę, nie wspominając, że 80% użytkowników do typowi wyborcy PO.
i tutaj widać prawdziwą wartość takich aut. Nie tylko rozhulasz się do 300 km/h ale także z wypadku wyjdziesz bez szwanku. Przypomina się ta sytuacja, gdzie facet w Warszawie rozbił się SLRem (o ile dobrze pamiętam) przy jakiejś równie zawrotnej prędkości, po czym zmył się z miejsca wypadku cały i zdrowy :)
Uwaga dla lubiących prędkość - zwracajcie uwagę na indeks prędkości na oponach. Nikt tego nie sprawdza podczas przeglądu technicznego i rejestracyjnego. Ja jestem świadomy tego że zimówki kupiłem standardowe, z indeksem do 180km/h. A więc na wszelki wypadek nie bujam się po autostradzie szybciej niż 170km/h mając te laczki, mimo że słyszę czasem na CB albo od pasażera by się bujnąć (...bo przecież nic się nie stanie).
Moja mama 20 lat temu miala wypadek w BMW E34. Przyjechala po nia kolezanka i w 6 osob przy ponad 100km/h pekla opona. Wszyscy wyszli bez szwanku, moja mama miala zlamany kregoslup. Auto nowe, poszlo do kasacji...
Wszystko fajnie, tylko tak nie wygląda ferrari w którym pękła opona przy 300 km/h, tylko ferrari który w wyniku pęknięcia opony przy 300 km/h uderzył w barierki...
Komentarze (99)
najlepsze
Ho ho, jaki przedni żart. Uhahałem się jak nigdy.
Pomyśleć, że parę lat temu to był świetny i wciągający serwis, teraz każdy tam klepie schematyczne, suche i bezsensowne komentarze i żarty w zamian za łapki w górę, nie wspominając, że 80% użytkowników do typowi wyborcy PO.
Natomiast na lato mam już
@h4nter: pewnie używki z Niemiec kupił
@wojtaz131: Czy pozostali mieli równie drobne kontuzje.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora