Od czasu króla lwa nie lubiłem hien. Na filmach dokumentalnych zawsze latają, jakby miały w dupie włożony kij, ujadają i trolują lwy, a ta z filmiku całkiem sympatyczna:)
@Oleksy: Myślę, że nawet nie chodzi o wydoroślenie ale o fakt ściślejszej przynależności do różnych grup, które na nas wpływają. Jak jesteś dzieciakiem to dzisiaj trzymasz się z jednymi dzieciakami, jutro z innymi. Czy chodzisz do kościoła czy nie- jest bez znaczenia. A potem nagle zaczynamy przywiązywać do tego wagę. Ja- prawica, oni- lewica. Ja- ateista, oni- katolicy itd. Sami się szufladkujemy i dzielimy to potem jest, jak jest.
Jak pierwszy raz zobaczyłem hienę na żywo z 2m to byłem zaskoczony jaka jest puchata. Na filmach dokumentalnych zawsze były takie brzydkie, zfilcowane.
Komentarze (29)
najlepsze
@tpablo: Przecież hiena nie jest gejem ani muzułmaninem więc do czego te lwiątka mają być uprzedzone?
Wychodzi na to, że jestem jeszcze dzieckiem ;)
Jako liberalny ateista, mam paru znajomych katoli głosujących na Słońce Peru.