@Curry_: Generalnie to w szkole muzycznej (a spodziewam się, że obaj do takowej uczęszczają bądź uczęszczali) dużo czasu poświęca się improwizacji, więc jak znajdzie się kogoś na podobnym do swojego poziomie technicznym można po prostu wyjąć instrumenty i zacząć grać, nie trzeba nawet mówić w jakiej tonacji zamierza się grać, dobry muzyk szybko to zauważy i dostosuje się.
Kiedyś na warszawskim starym mieście byłem świadkiem jak jacyś muzycy przechodząc podpięli się pod typa co grał na gitarze z piecem. też mega pozytywne. Finalnie była gitara, trąbka, sax i bandżo i totalna improwizacja.
Komentarze (53)
najlepsze
Niech Wam będzie, nie kłócę się.
@Braviken: To nie była kradzież, zacytował.