Ojciec jeździ po samochody do Niemiec. Jakieś 10 lat temu wrócił z 28" telewizorem Thomson, nawet pilot był. Przejeżdżali obok jakiejś wystawki i zabrali;) Telewizor oddałem w tym roku ale ciągle działał. Sam wystawiałem różne rzeczy, może nie przed dom tylko w sieci, i ludzie chętnie brali.
Nie wiem jak inni, ale ja mam blokadę psychiczną przed braniem rzeczy ze śmietnika. Nie mówię że gdyby tam leżał wypasiony lapek za 3tyś. to bym nie wziął, ale osobiscie do przedmiotów takich jak ps2, stare TV to byłoby mi wstyd. Czułbym się jak murzyn albo pakistaniec żyjący z zasiłków, który nie może zarobić ekstra 100 funtów miesięcznie żeby sobie kupić coś nowego. Spaliłbym się ze wstydu gdybym miał komuś powiedzieć, że
@fumiasty: Nie dramatyzuj, albo wylecz się z kompleksów. Jeśli zadajesz się z ludźmi, którzy pomyśleliby sobie "co za biedak, ze śmietnika wziął", gdy przytargałeś sprawny sprzęt wystawiony przed dom, bo komuś niepotrzebny, to znaczy że czas zmienić znajomych. Jeśli zaś takich nie znasz, to nie ma się przed kim wstydzić, a nawet można się pochwalić "ha, grosza nie dałem, a działa i dobre jest!" :)
"znalazłem na śmietniku" użyłem dla płynności narracji. Wracałem do domu i widzę, że jacyś chłopacy niosą telewizor przed dom. Łamanym angielskim spytałem;
-to dla mnie?
-chcesz?
-a jak ja to do domu zaniosę, jak to takie ciężkie?
-to my Ci zaniesiemy.
Tak więc TV ziemi śmietniczej nawet nie dotknął, chłopaki kupili LCD, a mi CRT do starych konsol najlepiej pasuje - ładnie wszystko wygładzi, a i głośniki lepsze
Komentarze (109)
najlepsze
@klik34: ano właśnie, też mnie to ciekawi :)
cool story;
"znalazłem na śmietniku" użyłem dla płynności narracji. Wracałem do domu i widzę, że jacyś chłopacy niosą telewizor przed dom. Łamanym angielskim spytałem;
-to dla mnie?
-chcesz?
-a jak ja to do domu zaniosę, jak to takie ciężkie?
-to my Ci zaniesiemy.
Tak więc TV ziemi śmietniczej nawet nie dotknął, chłopaki kupili LCD, a mi CRT do starych konsol najlepiej pasuje - ładnie wszystko wygładzi, a i głośniki lepsze