Oburzeni chcą zmian w konstytucji
Blisko 100 organizacji społecznych i najważniejszy postulat. Uczestnicy Platformy Oburzonych wzywają do zmian odbierających politykom prawo do decydowania o przeprowadzaniu referendum, jeśli poprze je wystarczająca liczba obywateli.
gierekm z- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
Na samym początku tekst, że władza należy do Narodu. A potem połowa konstytucji określa prawo, które te rządy ogranicza. Konstytucja mówi o równości wobec prawa, a jednak posłowie są spod niego wyjęci.
Jedną z podstawowych zasad demokracji jest trójpodział władzy - istnienie trzech, niezależnych od siebie władz - ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, tak, aby jedna władza nie zyskała nadmiernych wpływów.
To ja życzę powodzenia w
To wszystko da władzę głównie związkom zawodowym i będę mogli przegłosowywać swoje głupie pomysły. Najpierw pewnie podniosą płacę minimalną. Wszyscy związkowcy czy studenci, którzy chcą od razu po studiach zarabiać nie wiadomo jakie kwoty pójdą na takie referendum i przegłosują.
#!$%@?, że wyda im się, że więcej zarobią jak okaże się, że nikt nie zatrudni ich.
Potem przejdzie wniosek, że pracodawca ma zatrudniać chociaż jednego świeżaka po skończonych studiach oraz
Większość obywateli Polski należy do związków?
A cała reszta, która nie będzie chciała wzrostu bezrobocia, też pójdzie na referendum i zablokuje podniesienie płacy minimalnej.
To niech swoje pomysły propagują też zwolennicy obniżenia płacy minimalnej czy zmniejszenia biurokracji. Zabrania im ktoś?
I wkrótce będą musieli te decyzje zmienić, gdy zobaczą, że ich pomysły poniosły porażkę.
Boją się!