Przejście na rolling model to całkiem dobry pomysł. Jeszcze gdyby wywalili unity i razem z twórcami minta rozwijali Cinnamona to byłoby super ;) I gdyby poprawili te okropne, rozmazane czcionki przez które łzawią oczy to byłbym w niebie.
A tak na serio to Ubuntu ma ambicje to stania się deskopowym androidem czyli systemem opartym na linuxie. Zobaczycie, że pewnego dnia wprowadzą własny system paczkowania, już teraz ogłosili, że w następnych wersjach wprowadzą
Rolling release to całkiem niezły pomysł do czasu aż aktualizacja nie przyniesie zmiany jednego drobnego pakietu który rozsypie cały system bo ktoś w opcjach kompilacji czegoś nie uwzglednił... przerabiałem to z Archem i dlatego jestem wierny Gentoo ;)
@kdomanski: Zgadza się, jednak w większości przypadków jakie miałem były to po prostu zmiany nazw bibliotek współdzielonych, np libcośtamcostam.so.0.1.2 a symlinki kierowały do nieistniejącej już libcośtamcostam.so.0.1.1 fakt zgodnie ze sztuką trzeba by zrobić revdep-rebuild i przebudować 99% systemu ale ja na chama tworzyłem nowe symlinki do zaktualizowanych bibliotek i jakoś wszystko działało ;)
Fajnie i niefajnie zarazem, skończy się ta co 6 miesięczna wymiana wersji ( chociaż ja i tak zacząłem korzystać tylko z LTS ) ale z drugiej strony to było właśnie prawdziwe ubuntu, potrafiło się zmienić w ciągu pół roku nie do poznania, aktualizowałeś system i witało cię unity zamiast gnoma ( chociaż ja używam xfce ) itp. ;p
poza tym ile to ma wspólnego z wydaniami Debiana? Z tego co mi wiadomo to wersje stabilne są jak najbardziej wydawane w cyklach tradycyjnych wydań i nawet nazwy mają z Toy Story. Sid jest bez wydań na stałe ale ciężko go uznać za system skoro nie da się go nawet zainstalować...
Marketingowe samobójstwo... Żaden portal już nie napisze "Wkrótce nowe Ubuntu, co nowego w nowej wersji?". Chyba nie istnieje żaden inny system operacyjny, który nie miał by osobnych wydań nowych wersji... Poza tym jak wtedy określić wymagania systemowe dla jakiejś aplikacji?
@le1t00: w sumie to chrome można uznać za Rolling release. Sam się aktualizuje do najnowszej wersji, nie ma cyklu wydawniczego, zawsze jest najnowszy ;-)
Komentarze (35)
najlepsze
A tak na serio to Ubuntu ma ambicje to stania się deskopowym androidem czyli systemem opartym na linuxie. Zobaczycie, że pewnego dnia wprowadzą własny system paczkowania, już teraz ogłosili, że w następnych wersjach wprowadzą
oj tam, Ctrl + Alt + F1 pewnie zawsze będzie działać :)
Co prawda w artykule jest napisane, ze ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, ale w sumie raczej by mnie ona ucieszyła.
Komentarz usunięty przez moderatora
Uwzględnij ten fakt, że niektórzy po prostu nie zrozumieli do końca, a nie podsyłasz ten sam tekst którego dopiero nie zrozumieli.
@crosfire: Faktycznie, powinienem na przyszłość o tym pamiętać. Dzięki!
Chodzi tutaj o ciągły rozwój bez ustaleń cyklu i kurczowo trzymanie się jego?