@farbadookienn: kupiłem żonie taki patyczek do naleśników i ... wcale to nie jest takie proste:) dzisiaj rano na śniadanie była próba generalna patyka. Naleśniki były bardzo dobre, ale do wyglądu naleśnika trochę im brakowało:) Dzisiaj na kolację powtórka:) Praktyka czyni mistrza, a naleśniki jeszcze nam się nie znudziły.
Przyprawia o zawroty głowy :P Swoją drogą koleś chyba faktycznie ma jakiegoś Touretta, bo trochę dziwnie się przy tym wszystkim gibie. Tak czy siak profesjonalista, zjadłabym tego naleśnika :D
@vanschorst: po prostu jest profesjonalistą, w Polsce przyjmuje się do gastronomii przybłędy, które potrzebują dorobić i nie traktuje się tych ludzi poważnie dając im minimalną stawkę, więc nic dziwnego, że nikt się nie wczuwa w robienie naleśników czy waty cukrowej, bo za takie zarobki jedyne o czym ci ludzie myślą to zmiana pracy na lepiej płatną.
Komentarze (150)
najlepsze
@Miodowka: generalnie gibie się zawsze tak samo więc nie sądzę.. chociaż na jego twarzy widać dziwne tiki..
Komentarz usunięty przez moderatora