Wy narzekacie na panią Bożenke w urzędzie jednoczesnie wierząc, że ci w rządzie sie nie wybielili, a calkowicie zmienili, podczas gdy oni sie ładnie przemalowali. Stąd ich te uśmieszki, że naród ślepy, głuchy...
Aaa to ten synalek, co potem tatuś musiał tuszować jego przekręty. Nie wziął sobie do serca słów o buncie, raczej podpatrzył partyjny beton jak się obłowił złodziejstwem...
Leszek w ustach Olka. Notował Józek: "(...) ledwo siedliśmy, już za trzy minuty o Leszku mówił mi: jaki ch..., jaki zawzięty, jaki nieuczciwy, jaki cyniczny".
Akurat L. Miller nie jest głupi, toteż nie jest tępym komuchem. Gdyby był tak samo cwaniaczkowaty, ale mniej cyniczny, może byłby najlepszym premierem w krótkiej historii 3RP.
Komentarze (52)
najlepsze