Skrzyżowania równorzędne i z pierwszeństwem - najgroźniejsze pułapki
Do kolizji dochodzi najczęściej na skrzyżowaniach bez wyznaczonego pierwszeństwa oraz na tych, które przecinają tory tramwajowe. Objaśniamy zasady ruchu na krzyżówkach i podpowiadamy, jakich błędów unikać.
regiomoto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
Moje błędy to pierwsza sytuacja 5 - zgłupiałem gdy się okazało, że każdy ma kogoś po prawej stronie albo skręca w lewo, gdyż z patowych sytuacji na kursie mówili mi jedynie o krzyżaku i 4 samochodach. Przy drugiej
http://regiomoto.pl/portal/sites/regiomoto/files/imagecache/655x/images/regiomotopl/15/05a.jpg
Całe życie myślałem, że w takiej sytuacji pojazd C nie ma nic po prawej stronie :|. Nigdy też nie widziałem żeby samochody wymijały się tak jak to jest tam opisane... zwłaszcza, że za pojazdem C często czeka kolejka samochodów chcących jechać prosto. Poza tym jak sami zauważyli na szerokości ulicy musiałyby się zmieścić 3 samochody, w tym jeden stojący
@wyokp: w momencie skręcania już ma. Poza tym zawsze się tłucze do głowy, że skręcając w lewo ustępujesz pojazdom skręcającym w prawo i jadącym na wprost, bo w momencie skręcania będziesz ich miał po prawej ręce :-)
@wyokp: eh, właśnie ta sytuacja mnie najbardziej stresuje. Gdy jestem w sytuacji
Oczywiście tramwaj nigdy by nie wjechał, więc przed wjazdem na agrafkę ze strony wschodniej są światła.
W podanej sytuacji widać też znak końca drogi z pierwszeństwem, więc, o ile nie ma później innych znaków, mamy tu skrzyżowanie równorzędne i tramwaj nieważne skąd nadjeżdża ma pierwszeństwo.
Inna sprawa: najbardziej wk%!@iająca mnie kwestia: brak sygnalizowania opuszczania ronda - stoi człowiek i wjechać nie może bo samochody jadą a tu nagle pyk i sobie koleś z ronda ucieka :/
90% skrzyżowań w Polsce powinno być skrzyżowaniami bez wyznaczonej drogi głównej - rozwiązałoby to wszelkie problemy z nierespektowaniem ograniczeń prędkości, wbrew pozorom wcale przy tym nie korkując wszystkich dróg (wręcz przeciwnie - usprawniłoby ruch)...