Podróżował do ostatniej kropli w baku
31-latek ze Świdnicy od końca listopada do końca stycznia włamywał się do zaparkowanych w różnych miejscach Świdnicy samochodów i odjeżdżał. Korzystał z nich tak długo, aż skończyło się paliwo. Auto z pustym bakiem porzucał i … włamywał się do następnego.
pear z- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
@mandolinka2:
Się śmiejesz ale za komuny gdy benzyna była na kartki i często wracało się na oparach, moim rodzicom tak ukradli syrenkę, zostawili ją kilkadziesiąt metrów dalej przy wyjeździe z parkingu.
Komentarz usunięty przez moderatora
nie taki nieudolny jak go tyle nei złapali :)
http://www.youtube.com/watch?v=y5HkcyPkRIA#t=3m28s