Oaza tolerancji
Przez całe wieki Polska była oazą tolerancji, niemającej nic wspólnego z religijnym synkretyzmem. Antypolskie mity, pokazujące Polskę jako kraj ksenofobii i nietolerancji, wzięły się w ogromnej mierze z niechęci do katolickiej kultury polskiej.
Skrzetuski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 164
Komentarze (164)
najlepsze
Boże drogi, ale brednie. Nie "antypolskie mity" i nie wzięły się z niechęci do katolicyzmu, tylko z tego jak prawicowe ruchy rozpieprzyły naszą piękną tradycję tolerancji i poszanowania w okresie od odzyskania niepodległości w 1918r. Przecież "antypolskie lewactwo" wielokrotnie
A wstrętna, nietolerancyjna Polska nie dość, że miała największą na świecie mniejszość żydowską, to
Średniowiecze - dyskutujemy o tym co robiła i pisała przede wszystkim szlachta. Do pewnego okresu to ludzie wysoko wykształceni, obyci i majętni decydowali o kształcie i charakterze państwa a także zostawiali jakiś ślad w historii.
Dziś? Każdy umie czytać i pisać a im mniej człowieczyna rozumie z otaczającego świata tym większa frustracja - głośniejszy jęk, hejt, bul i żal dupska.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jesteśmy tak samo tolerancyjni jak reszta europy , owszem czasami jakiś baran rzuci bananem z trybun do murzyna i tyle czasami dwóch bandziorów pobije jakiegoś murzyna - powtarzam
@smaky78: a skąd to wiesz ?