Mimo to sądzę, że wiele ludzi uzależnia się z powodu kręgu, w którym się poruszają. Wiele ludzi bierze - bo ktoś raz wziął i nic mu nie było. Jedni zaczną od trawki i na tym skończą, inny zaczną od Dopalaczy, przejdą do jointa, potem extasy, amfetaminy itd..
zobaczcie sobie filmiki na jutubie np. z metaamfetaminą, a o działaniu heroiny chyba najlepszy film instruktażowy to Trainspotting. Ja na pewno nigdy bym tego nie wziął, bo wiem jak łatwo się uzależnić, ale ciekawość zawsze jest.
Dla mnie trochę za mocne. Nie ze względu na to, jak te kobiety wyglądają, ale ze względu na to, że jest tam pełno zdjęć z iglami pod skórą. A tego się zwyczajnie boję od zawsze :P
Niby powszechnie wiadomo, że narkotyki prowadzą do zguby to jednak wiele osób jest przekonanych, że jedna próba nie uzależni. Już nie mówiąc o tym, że większość uważa że złe to się dzieje komu innemu, nie mi.
Czemu nikt wrzuci zdjęcia starych zuli i z tytułem: "Jak piwo niszczy zycie"?????
A czemu k***a nikt nie daje zdjęć chorych na raka i tytuł' zabija miliony ludzi rocznie! Zdelegalizować!" Czemu policja nie oblega kiosków? jak giną miliony ludzi, tylko te produkty z których nie ma dochodu?
Jak dla mnie dno i obrzydła hipokryzja moralna wszelkich przeciwników
Czy nie zdajesz się być człowiekiem lekko ograniczonym, poprzez swe pseudobuntownicze klapki na oczach? Czy to, że ktoś słusznie twierdzi, ze heroina niszczy człowieka w człowieku, jest tożsame z tym, że ten ktoś nie jest za legalizacją?
Otóż powiem krótko - jestem za PEŁNĄ LEGALIZACJĄ i KONTROLĄ urzędową WSZYSTKICH nielegalnych obecnie substancji. Za legalizacją, nie za zażywaniem.
"Tak minusujmy, heroina jest zła, nie jesteśmy hipokrytami akceptując podzial na legalne i nielegalne uzywki."
Przeciez napisalem, ze nie akceptuje tego i jestem za legalizacja wszelkich substancji.
A tak to niestety działa, że ludzie dostrzegają dopiero krańcowe przypadki - jak w wypadku tego wykopu. Biznesmenow alkoholikow, czy uczniow jaraczy spedzajacych wiekszosc wolnego czasu na wspomaganiu chemii mózgu przez rozne substancje nikt nie postrzega jako problem spoleczny. A powinno sie.
Komentarze (194)
najlepsze
Mimo to sądzę, że wiele ludzi uzależnia się z powodu kręgu, w którym się poruszają. Wiele ludzi bierze - bo ktoś raz wziął i nic mu nie było. Jedni zaczną od trawki i na tym skończą, inny zaczną od Dopalaczy, przejdą do jointa, potem extasy, amfetaminy itd..
A czemu k***a nikt nie daje zdjęć chorych na raka i tytuł' zabija miliony ludzi rocznie! Zdelegalizować!" Czemu policja nie oblega kiosków? jak giną miliony ludzi, tylko te produkty z których nie ma dochodu?
Jak dla mnie dno i obrzydła hipokryzja moralna wszelkich przeciwników
Otóż powiem krótko - jestem za PEŁNĄ LEGALIZACJĄ i KONTROLĄ urzędową WSZYSTKICH nielegalnych obecnie substancji. Za legalizacją, nie za zażywaniem.
Przeciez napisalem, ze nie akceptuje tego i jestem za legalizacja wszelkich substancji.
A tak to niestety działa, że ludzie dostrzegają dopiero krańcowe przypadki - jak w wypadku tego wykopu. Biznesmenow alkoholikow, czy uczniow jaraczy spedzajacych wiekszosc wolnego czasu na wspomaganiu chemii mózgu przez rozne substancje nikt nie postrzega jako problem spoleczny. A powinno sie.