@Dolan: Dolan podaj mi link do tych do pływania ! :) albo chociaż jakieś nazwy. Już od dawna kombinowałem jak słuchać muzyki na basenie gdy pływam. Telefon w wodoodporne etui, a słuchawek nie potrafiłem zrobić aby działały. Jak cena normalna to chyba sobie sprawię, bo trening na rowerze, czy biegi z muzyką są super, i na basenie też by mi się przyjemniej pływało :)
"You'll have to take to take elevator to the surface. But make sure nobody sees you. If you need to, contact me by Codec. The frequency is 140.85. When you want to use the Codec, push the Select Button. When we need to contact you, the Codec will beep. When you hear that noise, press the Select Button. The Codec's reciever directly stimulates the small bones of your ear. No one but
Podejrzewam, że długo zejdzie aż podobne słuchawki będą oferowały jakość dobrych słuchawek w dzisiejszej, membranowej, technologii. I ta zaleta w postaci dźwięków otoczenia jest raczej zbędna, bo słuchawki nosi się żeby się odizolować, chociaż może w samochodzie? No i chyba mogą być wodoodporne czyli basen. Bardziej widzę je w postaci słuchawki z mikrofonem do telefonu, niż produktu do słuchania muzyki
@effectowny: Jak @exti wspomniał jazda na rowerze poza tym możesz mieć 2 pary niezależnych słuchawek. Ja mam ten problem np z radiem. Jak jestem w słuchawkach (a używam dokanałowych właśnie żeby się odizolować) nie słyszę jak ktoś woła przez radio. Teraz myślę nad jakimś mikserem żeby to puścić po BT ale to by było rozwiązanie. Radio na czymś takim a muzyka na dokanałowych.
Jeżeli w zestawie ze słuchawkami nie będzie dobrych zatyczek do uszu, to te słuchawki to kompletny niewypał. Wyobraźcie sobie słuchanie muzyki będąc gdziekolwiek -> na spacerze, w tramwaju, na rowerze, biegając. Szum, świst, gadający ludzie, odgłosy miasta. Powodzenia w słuchaniu muzyki w ten sposób.
Jeżeli natomiast będą takowe i efekt będzie taki, że słuchanie będzie bardzo selektywne to ta technologia może zawojować świat słuchawek.
pomysł super, tylko osoba która je ma na sobie usłyszy dźwięki. Zastanawiam się co z osobami gorzej słyszącymi. Czy będzie tak samo słychać czy gorzej a może lepiej?
Jeśli u takiej osoby niedosłyszenie to kwestia ucha środkowego, to powinna słyszeć lepiej, bo przewodzenie kostne powoduje, że dźwięk trafia bezpośrednio do ślimaka, ale w innych przypadkach nie.
Komentarze (47)
najlepsze
(nie wiem jak, ale branża audiofilska i tak znajdzie sposób aby na tym zarobić...)
@effectowny:
A podczas jazdy na rowerze?
Do tego nie słuchawki z mikrofonem tylko z
Jeżeli natomiast będą takowe i efekt będzie taki, że słuchanie będzie bardzo selektywne to ta technologia może zawojować świat słuchawek.
Jeśli u takiej osoby niedosłyszenie to kwestia ucha środkowego, to powinna słyszeć lepiej, bo przewodzenie kostne powoduje, że dźwięk trafia bezpośrednio do ślimaka, ale w innych przypadkach nie.
Ja cenie sobie dokanałowe słuchawki właśnie za to że nie słyszę tła...
@CanisLupusLupus: Wiesz może coś o wojskowych odpowiednikach?
Korzystają, nie tylko wojsko, ale też ludzie pracujący w hałasie a jednocześnie potrzebujący łączności radiowej.
Jeśli chodzi o konkretny sprzęt, NATO niedawno zamówiło sobie takie zabawki: http://tetraforum.pl/aktualnoci/686-invisio-dostarczy-system-lacznosci-na-potrzeby-nato.html To właściwie nie jest system łączności, tylko rodzaj PTT do radiotelefonów, ale mniejsza o to.
Tutaj można zobaczyć zestawy słuchawkowe do tego: http://invisio.com/products/headsets/invisio-x5.aspx Te takie dziwne wypustki służą właśnie do przekazywania dźwięku do kości.
Nie chcę się czepiać, ale z technicznego punktu widzenia, to te słuchawki chyba nie emitują dźwięku.
@vervurax: Czy jeśli nikogo nie ma w lesie, upadające drzewo wywołuje dźwięk?
Drzewo upadło albo nie - póty nikt nie wejdzie do lasu.
Idę zobaczyć co tam u kota...