Przypomniało mi się jak znajomy posiadacz imprezy STi zaczął gadać z managementem firmy, w której pracował. Chłopaki rozbijały się w beemkach 530+ albo i M3 któryś z nich miał.
Chłopaki dyskutowały kiedy to należy zacząć zakładać łańcuchy na śnieg. Beemkarze zazwyczaj mówili coś o 30cm sypkiego śniegu czy czymś w ten deseń. W końcu ciekawi zaczęli pytać Subarowca jak to u niego z tym tematem.
"Noooo, zazwyczaj zaczynam myśleć o łańcuchach jak
@uosiu: a co mają łańcuchy do wysokości zaspy? przecież łańcuchy się zakłada by mieć przyczepność na lodzie lub wyjeżdżonym ("udeptanym") śniegu np. na wzniesieniach w górach - na takiej nawierzchni nawet twoje super-elo-subaru sobie nie poradzi.
Komentarze (61)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=C1BdzP5sAp8
Przeworska to ja na oczy nie widziałem!
Chłopaki dyskutowały kiedy to należy zacząć zakładać łańcuchy na śnieg. Beemkarze zazwyczaj mówili coś o 30cm sypkiego śniegu czy czymś w ten deseń. W końcu ciekawi zaczęli pytać Subarowca jak to u niego z tym tematem.
"Noooo, zazwyczaj zaczynam myśleć o łańcuchach jak
Przy okazji odśnieżania ciekawym patentem jest przerośnięta suszarka lotniskowa albo to samo w wersji kolejowej