OJ OJ OJ, chyba niektórych Wykopowiczów naprawdę boli dupsko, że wykopali tamto znalezisko BO CHCIELI POMÓC (jestem pomocny przez Internet, jakie to fajne i mam dobry uczynek) i nagle, że co to za synalek z niego jest jak do Irlandii bez słowa sobie pojechał. A co Wam do tego? Boli Was, że myszką kliknęliście czy liczycie na plusy? To jego sprawa co robi, może miał ku temu powód i uważał, że spędzenie
Kiedyś miało się więcej fantazji gdy się opuszczało krótkoterminowo dom rodzinny.
Mój kumpel w latach `80 wyszedł z wiaderkiem śmieci do śmietnika (kiedyś nie wynosiło się worków)
Spotkał kumpli, namówili go na ucieczkę, schował wiadro na podwórzu i znikł na ponad 3 miesiące
Po tym czasie wrócił, wziął ze skrytki wiadro wszedł do domu i na oczach zdziwionej rodziny postawił wiadro pod zlewozmywakiem i poszedł do swojego pokoju.
@Szwero: Właśnie to jest fenomen "Urban Legend". Żyjemy w wierze, że naprawdę się przydarzyła naszemu znajomemu czy rodzinie, w dobrej wierze opowiadamy innym - zupełnie nieświadomi, że ta sama historia "przydarzyła się" w kilkudziesięciu innych miastach kilkudziesięciu innym osobom. :]
Komentarze (184)
najlepsze
Mój kumpel w latach `80 wyszedł z wiaderkiem śmieci do śmietnika (kiedyś nie wynosiło się worków)
Spotkał kumpli, namówili go na ucieczkę, schował wiadro na podwórzu i znikł na ponad 3 miesiące
Po tym czasie wrócił, wziął ze skrytki wiadro wszedł do domu i na oczach zdziwionej rodziny postawił wiadro pod zlewozmywakiem i poszedł do swojego pokoju.
To były inne czasy,
Tak prawdę powiedziawszy, to jest to znajomy, który faktycznie notorycznie uciekał i faktycznie to była opowieść z lat 80
Kurcze nigdy nie zaprzeczył i nie potwierdził tej opowieści.
Może faktycznie ktoś mu ją przykleił a jemu to pasowało, bo było śmiesznie
Na pewno tego nie przykleiłem do tej opowieści by wzbudzić aplauz, za stary jestem, na takie ruchy.
Po prostu przytoczyłem opowieść o kumplu
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora