Kiedyś zimą widząc wypadek na drodze postanowiłem przebić się Citroenem C1 przez pole pokryte około jedno około pół metrową wartstwą śniegu. Zrobiłem to z duszą na ramieniu a okazało się, że lekki samochodzik pokonał kilkadzisiąt metrów zasp bez zająknięcia, mimo że jakoś mroźno nie było i bałem się że się zakopię na amen :)
@worldmaster: Powiem Ci, że jeżeli jest to suchy, sypki śnieg, w większości przypadków nawet przeciętna przednionapędówka przebije się przez zaspę, żadne AWD nie są tutaj potrzebne ;), gorzej jak pod śniegiem jest trochę przymarźniętej warstwy, wtedy AWD zdaje egzamin. Na mokrym śniegu na dobrą sprawę nawet dobry traktor z napędem na 4 kółka może nie dać rady ;)
Komentarze (113)
najlepsze
SUBARU KUR--