Film "Wielki błękit" miał inne zakończenie w USA niż np. w Polsce
Jakim narodem są Amerykanie, że specjalnie dla nich robi się wersję z happy endem. Wczoraj na dwójce film skończył się w 18 sekundzie.
iksem z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
Jakim narodem są Amerykanie, że specjalnie dla nich robi się wersję z happy endem. Wczoraj na dwójce film skończył się w 18 sekundzie.
iksem z
Komentarze (71)
najlepsze
O ile dobrze pamiętam, życie tego bohatera zawsze było rozpięty między światem naziemnym i podwodnym. Oryginalne zakończenie pozostawia otwartą kwestię: czy on wybrał spokój świata podwodnego, czy to wynik halucynacji (ciśnienie, brak tlenu), czy wypłynął na powierzchnię, itd. Dzięki tej swobodzie interpretacji cały film zapada w pamięć.
Rozszerzone zakończenie jest dla widzów-idiotów: zachodzi ich od tyłu, uderza prosto w łeb i krzyczy do ucha: wszystko będzie dobrze. I prymitywizuje bohatera
"In the US version the ending is extended with an additional scene. After swimming away with the dolphin, Jacques is brought back to the surface, only this time, in what seems to be an alternate reality."
Skupiłbym się na analizie sceny, kiedy wynurza się na powierzchnię - kolory zarówno wody jak i nieba są jakieś inne niż normalne - może to jest właśnie symbol nieba? Zginął
A z tego typu filmów to jeszcze "Pokój 1408" również ma dwa zakończenia.
A tu co, koleś co na końcu bawił się z delfinem i odpłyną w dal?
Spłycone i pozbawione sedna, z powodu kilkunastu sekund na końcu.
@hasser: Wiesz w większości filmów i tak raczej wiadomo jak się skończy. Czego się spodziewałeś oglądając chociażby Pottera czy Władcę Pierścienie, że zło wygra?;]
W oryginalnym zakończeniu John strzela sobie w łeb.
Potworne spłycenie kultowego filmu :(
A do tego Al Capone nie poszedłby do pierdla za podatki.
jest w tym zestawieniu http://www.denofgeek.com/movies/22572/top-50-alternate-movie-endings