Generalnie (jak to ujął autor bloga) w temacie nie siedzi, ale raz obejrzał Agrobiznes i wszystko już wie ;-) ale za to ja generalnie w temacie siedzę i jestem przeciwny jakimkolwiek protestom, jakichkolwiek grup społecznych, które mogły by utrudniać życie innym bogu ducha winnym ludziom codzienną egzystencję.
W temacie rolnictwa mogę powiedzieć, że obecnie za litr mleka dostaję 1,20 zł, czyli tyle samo co 7 lat temu, ale koszty produkcji wzrosły mi
@losmarte: jak by autor tego bloga rzeczywiście oglądał agrobiznes to byłby wielce wykształcony z dziedziny rolnictwa. Podejrzewam że kiedyś co najwyżej przejeżdżał przez wieś, zobaczył polską krasulę na łące i zaczął w popłochu uciekać myśląc że to byk. Od tego momentu nie może patrzeć na wieś.
Dlaczego daje się nowo narodzonemu dziecku rolnika na brzuch ciężki kamień? Żeby już od małego uczył się jęczeć. Mieszkam na wsi ale nie jestem rolnikiem. O ile sam fach szanuję to wielu ludzi go wykonującego już mniej. Narzekają że za sucho, to za mokro, to w skupie tak mało im płacą, to nawozy drogie. I ciągle jak im to źle. Ale chata jak berlin, odwalona, każdy w rodzinie kto ma prawo jazdy
@kyjgel: ja nteż jak mam powody :-) np dziki zjadły mi 4 ha świeżo zasianej kukurydzy, czyli jestem w plecy 2000 zł,nie licząc spadku plonu, bo drugi zasiew był opóźniony, poryły 5 ha łąki, mam złą paszę, zdechłą mi krowa, urodziło mi się 5 martwych cielaków, była susz i mam 30 % paszy mniej itd... mam prawo narzekać, bo mi się nie wiodło tak jak bym sobie zamarzył, ale nie tylko
To może i autor się wypowie ;) Jak wspomniałem we wpisie, niektórym się powodzi lepiej w zawodzie, innym gorzej - ale nie tyczy się to tylko rolników, można tak powiedzieć chyba o każdym biznesie. Tyle że jeśli w takim proteście uczestniczą posiadacze maszyn wartych kilkaset tysięcy złotych (tak, na blogu jest kilkadziesiąt, ale paru znajomych na fejsie naprostowało mnie, że mocno zaniżyłem wartość tych pojazdów. Cóż, nie znam się, a im wierzę.),
@Czarny_Wilk: W Polsce wszyscy mają postawę roszczeniową, a jak było z powodziami, każdy wyciągała kasę po zapomogę, a wystarczyło się ubezpieczyć.
A czy wiesz jakie jest zabezpieczenie na ten duży kredyt? Powiem Ci: Cesja AC sprzętu, cesja na zwrot z prow, czyli jakieś 150% wartości sprzętu. Starając sie na dofinansowanie dla firmy masz takie same warunki.
na Twój ostatni akapit jako rolnik odpowiedziałem w pierwszym poście pod znaleziskiem :-)
@losmarte: Tyle że konieczność inwestycji dotyczy każdego biznesu. A nie w każdym masz pewność, że jak coś pójdzie nie tak to nic się nie stanie bo państwo i tak pomoże i wyrówna straty. No i żeby dostać duży kredyt, muszę mieć duże zarobki albo solidne zabezpieczenie - przynajmniej tak być powinno, żebyśmy nie doczekali się nowego kryzysu gospodarczego. Nie twierdzę, że bycie rolnikiem jest łatwe. Twierdzę za to, że mają oni
Komentarze (18)
najlepsze
W temacie rolnictwa mogę powiedzieć, że obecnie za litr mleka dostaję 1,20 zł, czyli tyle samo co 7 lat temu, ale koszty produkcji wzrosły mi
Napisał kiepsko i bez znajomosci tematu.
Te 1,2 zl za l mleka jakims cudem potem puchnie do 3-4zl w sklepie. I nie da sie za bardzo kupic mleka. Jest tylko uht. A to nie mleko...
A kto w Polsce nie narzeka? :-D Wszyscy narzekają, ale nie można uogólniać, że wszystkim rolnikom jest tak dobrze, albo też wszystkim jest aż tak źle
Komentarz usunięty przez moderatora
A czy wiesz jakie jest zabezpieczenie na ten duży kredyt? Powiem Ci: Cesja AC sprzętu, cesja na zwrot z prow, czyli jakieś 150% wartości sprzętu. Starając sie na dofinansowanie dla firmy masz takie same warunki.
na Twój ostatni akapit jako rolnik odpowiedziałem w pierwszym poście pod znaleziskiem :-)