@Nika_94_: Dla większości to jednak bajki dzieciństwa, sentyment, stąd taki opis. Ja przyznam, że ostatnio oglądałem z nich króla lwa i to już kilka lat temu. Kojarzę jednak z czasami podstawówki.
Śmialiśmy się, ale też płakaliśmy kiedy umarł Mufasa, wzdychałyśmy do książąt z kreskówek z królewnami, wczuwałyśmy się w sytuację Mulan i wyobrażałyśmy sobie, że jesteśmy takie dzielne, jak ona, w domu chcieliśmy mieć Meeko, patrzyliśmy i uczyliśmy się jak wygląda odpowiedzialność na przykładzie najlepszego brata na świecie- niedźwiedzia (tu już miałam zdecydowanie więcej lat, ale oglądałam z bratanicą), uczyliśmy się w pewien sposób życia chociaż w bardzo delikatny sposób. Tak samo jak
Do dzisiaj oglądam te bajki i mam ogromną kolekcję u siebie ;) Mulan obejrzałem po Shreku i dopiero wtedy zobaczyłem, że jest tam pierwowzór osła ze Shreka. A co do bajek disneya to dla mnie najlepsze teksty ma Kronk z "Nowe szaty króla".
Jest jakiś film chyba Disneya, gdzie bohaterami jest dwóch gości - blondyn z długimi włosami i bródką i chyba koleś z czarnymi włosami. Jest z nimi sporo gifów (jak blondyn gra na gitarze albo coś takiego). Wydawało mi się, że to Nowe szaty króla, ale jak tak patrzę to chyba nie. Czy ktoś może wie, o co mi chodzi? Bo jak widziałem, to miało to fajną animację i bym obejrzał, ale
Od razu pomyślałem o pewnej scenie z "bajek" Disney'a i znalazła się ona w tym zestawieniu. Kiedy pierwszy raz oglądałem "Herkulesa", nie mogłem przestać się śmiać: "Gdyby nie ta jego francowata pięta!"
"Narychłąśmierćkróla!" - dopiero przy którymś obejrzeniu "Króla lwa" zrozumiałam co Skaza mówi :D Jak byłam młodsza to strasznie bawiła mnie ta scena (chodzi mi głównie o początek) :) Zresztą co tu gadać, cudowne bajki, a przede wszystkim idealnie zrobiony dubbing.
Komentarze (45)
najlepsze
Ja się dalej z tego śmieję, bajki Disneya są ponadczasowe :)
- Co?!
- Kiełbasa...
:)
Wiecie, co odpowiadał w oryginale?
W ramach rehabilitacji scena z Tarzana ;)
-Wyważyć te drzwi!
-Ty jak coś powiesz... Przecież to mahoń.
Abstrakcyjność pewnych tekstów śmieszy mnie do dziś.
"Witaj w Leśnej Chałupie, wiedz, że cię mamy głęboko... na względzie."
http://pl.wikiquote.org/wiki/Nowe_szaty_kr%C3%B3la
No i ostatnio oglądałam ''Mulan'' to te sceny były na bieżąco :D
I to nie tak, że śmialiśmy się w dzieciństwie, myślę, że wiele osób nadal się śmieje! :D
ahh... co to były za czasy :D Takie beztroskie...
Dodatkowo w ramach tematu "to nie jest film Disneya!" przypominam, że "Anastazja" też nie była Disneyowska. Była z wytwórni 20th Century Fox.
Kronk to absolutna rewelacja tej kreskówki :)
Komentarz usunięty przez moderatora