Gdyby przyjął, ile byłoby pochwał, laurek o jednym z najwybitniejszych polskich artystów, który nie bał się rzucić na szalę swego autorytetu by dzielnie bronić prawdy.
Dzięki tej sytuacji i PiS można w końcu odróżnić prawdziwego Polaka również wśród artystów.
@mir67: zacząłem "Komunizm nas tak nie podzielił jak Jarosław Kaczyński - mówił Marian Opania portalowi gazeta.pl. Aktor stanowczo odmówił przyjęcia roli Lecha Kaczyńskiego w filmie Antoniego Krauzego o katastrofie smoleńskiej. Zaznaczył, że "jako osoba myśląca" nie może godzić się na udział w filmie, który sugerowałby, że w Smoleńsku doszło do zamachu"
może Więckiewicz dla równowagi. żeby jinjang się zachowało? Stary Sztur by pasował ale skompromitował się szrekiem. DeNiro podobno jest ostatnio dosyć tani. Christian Clavier też by się nadał, ale to raczej komik. Joe Pesci? Pacino? Zacznijmy zbierać pięniądze na gwiazdę która pociągnie światową oglądalność. Opania się skończył po filmach Wajdy.
Komentarze (20)
najlepsze
Dzięki tej sytuacji i PiS można w końcu odróżnić prawdziwego Polaka również wśród artystów.
Nie rozumiem po co Hoffman to mówił, o co temu człowiekowi chodzi?