<h1>Migrujesz z abonamentu na kartę? W PLAY może Cię to sporo (czasu) kosztować!</h1><br />
<br />
Chciałem podzielić się z historią, która może zdarzyć się każdemu, kto chciałby przenieść numer w play z abonamentu na kartę!<br />
<br />
Od dwóch lat byłem raz bardziej, raz mniej zadowolonym klientem sieci Play - w tym roku jako, że kończyła mi się umowa, która na dzisiejsze warunki nie za bardzo mnie satysfakcjonowała postanowiłem przenieść się na PREPAID i poczekać na fajną ofertę wśród operatorów.<br />
<br />
zgodnie z obowiązującymi przepisami prośbę o migracje złożyłem w październiku, po wygaśnięciu umowy. Migracja miała po miesięcznym okresie wypowiedzenia - 19/20 listopada.<br />
<br />
Niestety tak się nie stało, od 20 listopada telefon został zupełnie wyłączony z sieci, jedyna możliwość połączeń to numery alarmowe a dzwoniący na mój numer mogą usłyszeć jedynie "nie ma takiego numeru"<br />
<br />
tak więc - zainterweniowałem na profilu facebook PLAY<br />
odpowiedź była krótka,<strong>"niektóre czynności wymagają 24 godzin oczekiwania na aktywację",</strong> Jak powiedzieli tak zrobiłem - odczekałem 24 godziny!<br />
<br />
21 listopada - telefon nadal nie może zalogować się do sieci,<br />
dość podirytowany skontaktowałem się z BOK, gdzie dowiedziałem się UWAGA: "<strong>rzeczywiście ktoś przez pomyłkę wyłączył Pana telefon z sieci zamiast migrować go na Prepaid</strong>" <br />
<br />
miła pani siedząca po drugiej stronie słuchawki zleciła zmianę, która miała wejść w życie do 24 godzin. Pozostało mi tylko pogodzić się z tym, że czeka mnie kolejny dzień bez dostępu do telefonu, mając nadzieję, że niebawem będę mógł z niego korzystać!<br />
<br />
22 listopada - po kolejnych 24 godzinach oczekiwania, telefon jak wcześniej nie może zalogować się do sieci, tak więc zdecydowałem się zadzwonić do BOK poraz drugi, gdzie dowiedziałem się, że poprzednie zlecenie nadal jest "otwarte" i jedyne co może zrobić konsultant to je ponaglić - ładnie o to poprosiłem!<br />
<br />
Tego samego dnia napisałem również na fanpage PLAY, gdzie użytkownik techniczny play4u obiecał zająć się sprawą - kilkanaście minut później na telefon którym zgłaszałem problem została przesłana wiadomość tekstowa:<br />
<br />
<cite> "Witamy, informujemy, że zgłoszenie 51483592 wymaga dodatkowej analizy przez naszych ekspertów, po której udzielimy odpowiedzi. Pozdrawiamy PLAY"</cite><br />
<br />
<strong>CZY MIGRACJA Z ABONAMENTU NA KARTĘ I TO WEWNĄTRZ SIECI TO TAK WIELKI PROBLEM DLA OPERATORA?</strong><br />
<br />
Nic innego nie przychodzi mi do głowy w tym wypadku, jak: "trochę techniki i się człowiek gubi"<br />
<br />
rozpoczyna się 4 dzień oczekiwania i nic.. numer telefonu odcięty jest od sieci i nikt nie jest w stanie powiedzieć mi kiedy nastąpi jego włączenie!<br />
<br />
<em>Piszę to, bo może ta historia skłoni operatora do analizy tego co dzieje się w jego sieci, aby ktoś z Was nie miał w przyszłości podobnego problemu, bo jest to strasznie irytujące</em><br />
<br />
<em>Na koniec jeszcze pytanie: co gdyby trafiło na firmę, której narzędziem pracy jest telefon?</em><br />
<em>Ciekawe kto pokryłby straty?. Ciekawe co wtedy..</em><br />
<br />
<em>Czekam na rozwój sprawy.</em><br />
<br />
<em>Pozdrawiam</em><br />
<em>MB</em>
Komentarze (6)
najlepsze
ja kilka lat temu przechodziłem z abo na kartę w play i z końcem umowy nic się nie zmieniło w działaniu, a jedynie poznałem po środkach na koncie, że przepisali je z abonamentu
Dodam, że też planuję przejść