A ja odnoszę wrażenie (wnosząc po wyglądzie tych "panów), że oni to jednak do siebie nawzajem mowią... tylko że są młodą jeszcze parą i nie wiedzą który z nich pełni w związku role kobiety... może to prowakacja?!
"dokładnie, ten tekst "moja, moja" moja" epatuje typowo szowinistyczno męskim przedmiotowym i patriarchalnym podejściem do kobiety - gdyby to pisała kobieta, to nigdy by tak nie napisała, a raczej "bądź wolna, wolna, wolna jak na niebie ptak, o taaak!", nie? ;D"
Komentarze (93)
najlepsze
To się dopiero nazywa desperacja.
Ci dwaj mężczyźni raczej nie skończą, póki nie uwierzę, że jestem względnie ponętna jak Heidi Klum. To zaczyna być złośliwe...
Jak tak to nic nie rozumiesz :P
dziękuję, dziekuję ;*
teraz będe mieć jak się dowartościować ^^ ;)