@pococimojlogin: Oj, we firmach też się da. Zwłaszcza jak firma jest na giełdzie. Mało to firm pokazywało świetne prognozy finansowe, żeby akcje szły w górę? Tyle że taka wartość firmy jest wyłącznie papierowa i w końcu rynek tę wartość zweryfikuje. W państwie może to natomiast trwać dość długo.
@robson3: Właśnie w przedsiębiorstwie to się nie sprawdzi. Tylko państwo i urzędnicy mają moc sprawczą zmiany wartości liczb. I tak 7 to może być 1, a 1 to może być 7, zależnie od potrzeb.
Nie mamy państwa suwerennego i musimy liczyć na to jak UE liczy nasz dług publiczny, a nie Rostowski. Dla mnie MF może nawet powiedzieć, że długu wcale nie ma, ba - nawet jesteśmy do przodu, tylko co z tego jak i tak suweren nas rozliczy, a nie my sami.
Nie rozumiem minusów dla Inixi. Przypominam że małpy, które tym wszystkim rządzą "zapisały" nas do Paktu Fiskalnego co zostało ogłoszone wielkim sukcesem i od tego momentu obowiązuje sposób liczenia długu według sposobu unijnego nie według tego jak chce jakiś podrzędny urzędnik krajowy.
Jak ja liczę 2+2 moim sposobem, który wysłałem do komisji europejskiej ale się nie zgodzili to wychodzi 5. Bo ja zawsze doliczam 1 tak jak Rostowski szarą strefę.
Komentarze (31)
najlepsze
10 / 10
Gratuluję.
Gratuluję
Nie rozumiem minusów dla Inixi. Przypominam że małpy, które tym wszystkim rządzą "zapisały" nas do Paktu Fiskalnego co zostało ogłoszone wielkim sukcesem i od tego momentu obowiązuje sposób liczenia długu według sposobu unijnego nie według tego jak chce jakiś podrzędny urzędnik krajowy.