Polecam!!! Z tej książki dowiedziałem się trochę więcej niż tylko o podartych mundurach, czy karabinach na sznurku. Właśnie w tej książce opisane jest jak Sowieci w klozetach trzymali ryby, banany kroili i kładli na kanapki smarując musztardą, a jakże. A i jeszcze nie potrafili korzystać z kranów, raz mówiąc że woda leci zbyt gorąca, raz że zbyt zimna (nie potrafili odkręcić dwóch kurków na raz).
@lemonic: Swoją drogą dla Polaków w Brześciu nad Bugiem musiał to być niezapomniany widok. Z jednej strony Niemcy w strojach Hugo Bossa, z drugiej obdarciuchy ze sznurkami od snopowiązałek. Wydawałoby się wówczas, że w bezpośrednim starciu większe szanse mają Ci z czarnymi krzyżami i God mit uns na sprzączce, a jednak....
Ja słyszałem wersję, że 17 września był celowym postępem Stalina, a nie wynikiem burdelu. Stalin specjalnie opóźnił inwazję, chciał rozeznać się w sytuacji i nie być tym, który atakuje razem z Hitlerem.
co do stanu naszej obecnej armii pozwolę sobie zacytować wypowiedź z dyskusji pod artykułem:
"Niestety, w naszej armii króluje kult alkoholu, eleganckich domów i myśl o wcześniejszej emeryturze. Do pracy bierze się laptop- nie do pogłębiania wiedzy ale do uprawiania gierek. Żołnierki to jeszcze komiczniejsza sytuacja. Mam kilku krewniaków w wojsku i jeżeli te grube ofiary- o pardon jeden jest chudy, za to wiecznie kontuzjowane- natknęły by się na tę armię wyzwolicieli,
@Baron_Al_von_PuciPusia: rozumiem lecz właśnie ten akurat tekst dość dokładnie oddaje wynik moich prywatnych obserwacji.. i nie sądzę bym całą swoją wiedzę min. na ten( i inne tematy) powinienem opierać na "fachowych (branżowych)pismach""
Komentarze (13)
najlepsze
Polecam!!! Z tej książki dowiedziałem się trochę więcej niż tylko o podartych mundurach, czy karabinach na sznurku. Właśnie w tej książce opisane jest jak Sowieci w klozetach trzymali ryby, banany kroili i kładli na kanapki smarując musztardą, a jakże. A i jeszcze nie potrafili korzystać z kranów, raz mówiąc że woda leci zbyt gorąca, raz że zbyt zimna (nie potrafili odkręcić dwóch kurków na raz).
niemcy mieli jeszcze piękniejsze mundury od Hugo Bossa i najbardziej zaawansowany technologicznie sprzęt.
"Niestety, w naszej armii króluje kult alkoholu, eleganckich domów i myśl o wcześniejszej emeryturze. Do pracy bierze się laptop- nie do pogłębiania wiedzy ale do uprawiania gierek. Żołnierki to jeszcze komiczniejsza sytuacja. Mam kilku krewniaków w wojsku i jeżeli te grube ofiary- o pardon jeden jest chudy, za to wiecznie kontuzjowane- natknęły by się na tę armię wyzwolicieli,