Nowy rekord świata dla śmigłowca napędzanego siłą ludzkich mięśni
Śmigłowiec wzniósł się na wysokość 2,43 metra, a w innym locie utrzymywał się w powietrzu przez 65 s. To jeszcze za mało, aby zdobyć Sikorsky Prize - 250 tys. dolarów dla konstruktora śmigłowca, który dzięki sile mięśni pilota wzniesie się na trzy metry w górę i zawiśnie tam przez 60 sekund.
golowicz1000 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Pomyślałem niemal to samo - ale akurat o specjalistach od premii górskich, którzy potrafią przez kilka minut pedałować szybko na bardzo dużym oporze. Jestem pewien, że z taką osobą ten helikopter dałby radę wznieść się dużo wyżej.
Chyba śmiałkowie źle podchodzą do sprawy koncentrując się na sprzęcie zamiast rozbudować mięśnie :P
Oh, wait...
Tutaj od razu wzbija się na 2.5m WOW.
Ale sporo przed nimi. Mogą zdjąć masę ze śmigieł, rozciągając obecną kratownicę do całej objętości śmigła. Bo teraz wygląda to jak dwa osobne elementy. Kolejna kwestia to sama rama. Nie rozumiem czemu nie podzielili jej na część ściskającą zbudowaną z rurek oraz rozciągającą opartą tylko i wyłącznie na
nie wiem czy kevlarowych ale tak właśnie zrobili. widać to na innym filmie.
Zbyt daleko idące wnioski, nie uważasz? ;) Poza tym głąby takich rzeczy nie budują tylko siedzą
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mięśniolot
pomarzyć możesz :)
koszt takiego samolotu to jakieś 150tys $, można nim latać tylko przy małym wietrze, nad wodą (brak różnicy wysokości) i z dużym prawdopodobieństwem rozwala się podczas dłuższego lotu :)
zeszli ze 106 funtów (48kg) w Gamerze I do 76 ( 34,5kg) w Gamerze II.
Wielu próbowało budować helikoptery napędzane siłą ludzkich mięśni zarówno przed jak i po wprowadzeniu nagrody Sikorsky Prize. Żadna z konstrukcji jednak nie spełniła wszystkich wymagań. Tylko nielicznym udało się unieść nad ziemię podczas oficjalnego, sędziowanego lotu. Pierwszym, któremu się to udało był helikopter Da Vinci III w 1989 roku, zbudowany przez studentów z Cal Poly San Luis Obispo